W ciemnych godzinach środowego poranka, wysoki posąg Thomasa „Stonewall” Jacksona i Roberta E. Lee został zdjęty z cokołu, załadowany na ciężarówkę i wywieziony z parku Wyman Dell w Baltimore. Jak donoszą Colin Campbell, Talia Richman i Luke Broadwater dla Baltimore Sun, posąg był wśród czterech pomników Konfederatów, które zostały po cichu zdjęte w mieście w nocy.
W poniedziałek Rada Miasta Baltimore jednogłośnie zagłosowała za usunięciem kontrowersyjnych posągów. Według Nicholasa Fandosa i Russella Goldmana z New York Timesa, miasto „studiowało tę kwestię” od 2015 roku, kiedy samozwańczy biały supremacjonista zastrzelił i zabił dziewięć osób w kościele w Charleston w Karolinie Południowej. Rada sfinalizowała swoją decyzję w następstwie śmiertelnych wieców białych nacjonalistów, które odbyły się w Charlottesville w Wirginii w ostatni weekend.
„To jest zrobione”, powiedziała burmistrz Baltimore Catherine Pugh w środę rano, według Sun. „Musieli zejść na dół. Moją troską jest bezpieczeństwo i ochrona naszych mieszkańców. Poruszyliśmy się tak szybko, jak tylko mogliśmy”.
Oprócz podwójnego posągu poświęconego bohaterom Konfederacji Jacksonowi i Lee, Baltimore usunęło Pomnik Żołnierzy i Marynarzy Konfederacji, Pomnik Kobiet Konfederacji oraz Pomnik Rogera B. Taneya. Taney, sędzia naczelny Sądu Najwyższego, napisał opinię większościową w osławionej sprawie Dreda Scotta, która orzekła, że czarni ludzie nie mają żadnych roszczeń do obywatelstwa USA, nawet jeśli byli wolni.
Pugh powiedział Gregowi Ngowi z WBAL-TV w Baltimore, że niektóre z posągów mogą być ponownie zamieszkane na cmentarzach Konfederatów w Maryland.